Cześć powróciłam !! serdecznie chcę wam opowiedzieć o mojej historii w drodze do Polski z Włoch:
Sobota 09.07.2016
Ja -Mamo w co mam się ubrać ?!
M-ciuchy leżą ci na łóżku !
Ja-Ok mam ! dzięki
M-umyłaś zęby ?!
Ja- ... Tak ! :p
M-wychodzimy !
Ja Idę , idę.. :/
...
...
W autobusie:
Ja- Mamo głodna jestem.
M-Zjesz w 2 autobusie
Ja- Ok
....
... 2 autobus:
Ja-mogę już jeść ?
M-Tak .
Ja-ok które moje kanapki ?
M-w torbie z napisem OLA
Ja-Ok :))
....
Ja-Ale pyszne ! z szynką?
M-Tak :) Smakują?
Ja-Mhm :>
....
3 autobus :
Ja-mamo mogę napompować poduszki ?
M- tak mi też napompuj albo daj tacie moje
Ja-Ok
....
4 autobus
Ja-Mamo ! mamo jesteśmy już w Gliwicach !
M-wiem ..
Ja-przyjedzie po nas Piotrek? ( narzeczony sis xd )
M-Tak
Ja- ... Hura!? :<
Noi jesteśmy już w skarżysku tutaj akurat nie złapała nas policja ale tylko bo sprawdzała dowód itd..
...
...
Wróciłam już do domu :>
Ja-Sonia !!! ♥♥
M-Potem weź rzeczy które zostawiłaś na trawie !
Ja-Ok
I tak zakończyła się historia dalszy ciąg napiszę w następnym poscie <3
Miłego oglądania! piszcie w komach ! co wam nie pasowało! i głosujcie ?/20 :* Paa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz